Zobacz koniecznie:
Ładowanie...

Spacerując po Warszawie zobaczyłem na starym mieście ludzi puszczających bańki mydlane niesamowitych rozmiarów. Ich występy cieszyły zwłaszcza dzieci ale i dorośli wydawali się szczęśliwi. POKAZY BANIEK MYDLANYCH WARSZAWA
to niesamowite przeżycie. Po powrocie postanowiłem samemu zrobić płyn do ogromnych baniek. Oczywiście potrzebowałem także sznurków, ale tu wiedziałem, że pętlę można zrobić z bandaży ;) Do produkcji płynu do baniek potrzeba:
- płyn do naczyń (najlepszy jest Fary cytrynowe)
- woda (najlepiej zdemineralizowana dostępna na stacjach bęzynowych)
- łyżka stołowa gliceryny.
Na 3 litry wody dodałem około 1 szklankę płynu i łyżkę gliceryny. Po odczekaniu godziny mogłem już samemu puszczać bańki dla swoich dzieci ;) Może nie były one tak profesjonalne jak tu: BAŃKI MYDLANE WARSZAWA ale sprawiły nam sporo radości :) Czego i wam życzę :) Udanej zabawy ! ! !

0 komentarze:

Prześlij komentarz